Otchłań
szarości, to opowieść inna
niż większość blogowych historii. Tutaj nie ma czarno-białego
świata, nie ma też wszystkich kolorów tęczy. Zamiast tego mamy
ludzi i ich życie, nie takie jakie mamy możliwość podziwiać w
telewizyjnych serialach i reklamach.
Oczywiście
zdarza się, że kobiety wyglądają jak modelki na wybiegu, ale po
odbytej rozmowie o pracę, czy zjedzonej kolacji z narzeczonym, opada
kurtyna, tyłek wciska się w dresy, a ich dzieci nie chcą iść
spać, pomimo że jest już pierwsza w nocy.
Ulicznicy
w dresach, którzy deklarują się uczciwie żyć i zarabiać bez
szemranych interesów, zazwyczaj kłamią w żywe oczy. Natomiast ci
w idealnie skrojonych marynarkach i pod krawatem wcale nie muszą
okazać się lepsi, a kto wie czy czasem nie gorsi.
Czy
zadawaliście sobie kiedyś pytania ile człowiek jest w stanie
zrobić dla pieniędzy, albo ile jest w stanie poświęcić dla
miłości?
Dlaczego
kobiety decydują się trwać przy damskich bokserach i po co
przystojni panowie kupują miłość w burdelach?
Co
czują dzieci, które trwają w chorych relacjach, łączą i dzielą,
scalają i zrywają więzy rodzinne samą swoją obecnością?
Otchłań
szarości, to gangsterska
opowieść dla ludzi o mocnych nerwach, bo jest w niej za dużo
przemocy, za dużo seksu i za dużo szarości, dla tych, którzy
lubują się w tęczowych cukierkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz